Cienie sypkie od Pierre Rene

 

 

Cześć dziewczyny :)
Mam dla Was bardzo dużo zdjęć cieni które sobie zamówiłam na stronie PierreRene
Oto moje zamowione kosmetyki :)

-utrwalacz do makijazu Pierre Rene
-4cienie sypkie Pierre rene
-paleta magnetyczna 10cieni prasowanych Pierre Rene
Oraz domowilam jeden cien osobno ktory tak "nachalnie" ;) uzywam ze juz mi sie skonczyl i okazalo sie ze dostalam go w prezencie <3

Dziś skupie sie na cieniach sypkich
Zamówiłam 4kolorki :)
srebrny,jasny róż,i dwa odcienie zieleni gdyz takich pyłków/cieni sypkich brakowało w mojej kolekcji ;)
A kolekcje mam spora ;) bo poza Pierre Rene używam Glazel Visage (wiezyczki) oraz cienie sypkie Makeup Geek :)
Teraz dołączyły cienie Pierre Rene ;)


Przejdzmy do rzeczy :)

Ogólny opis cieni od producenta

 

 

 

 

Gama 22 fascynujących kolorów sypkich pigmentów, dzięki którym stworzenie super trwałego makijażu oka jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Intensywne kolory i zachwycający błysk, idealnie sprawdzą się przy makijażach dziennych jak i wieczorowych

Moja Opinia:
1.Cena-Bardzo korzystna 8,99zl
2.Pojemnosc az 5g!
3.Pigmentacja : na 6cieni sypkich /5 jest genialna!
4.Opakowanie: Bardzo duze pojemniczki,zakręcane,eleganckie i schludne
5.Konsystencja: Te cienie sypkie które sa mokre sa wprost oszalamiajace,ale mi sie udal jeden cien suchy ktorego w zaden sposob narazie nie umiem zaaplikowac ;)
6.Dostepnosc: Narazie nie widzialam w sklepach stacjonarnych natomiast w sklepie internetowym Pierre Rene bardzo łatwo dostępne.
7.Kolory: bardzo intensywne soczyste i spokojnie moga być używane samodzielnie bez bazy w formie cienia,badz nakładane na inny cień do powiek aby zintensyfikować kolor
8.Trwałość: Po otwarciu na opakowaniu producent informuje że można ich używac 12m-cy
Wydaje mi sie ze nie jest to mozliwe aby uzyc je tylko w rok,ale za ta cene warto zakupic i po roku dokupic świeże ;)
Moja opinia: W mojej ocenie na 6pkt daje ........5 ;)
Dla kazdego cienia sypkiego po 1 punkcie ;)
Tak naprawde najwieksze nadzieje miałam kupujac cien nr 08 (jasny róż i najbardziej sie zawiodłam,nie da sie nałożyć,jest suchy i sie bardzo osypuje-jak każda firma jeden cień musiał okazać sie porażka,mam nadzieje że jeszcze znajdę na niego jakiś sposób ;) )

A teraz więcej zdjęć,tak aby ułatwić Wam zadanie w wyborze,może komuś pomoge w podjeciu decyzji kupna cieni ;)

 

 I teraz moja mała kolekcja (bez złotego gdyż po ostatniej sesji zdjęciowej zapomniałam wziąść od fryzjerki ale napewno u mnie bedzie a Wy już widziałyscie ;) )

 

 Swatche
zdjecie wykonane bez bazy na "sucho"

Jak widac sa delikatne,nie nachalne i ladnie sie błyszczą poza nr 08 którego praktycznie nie widać,a jakbym zdmuchnela z reki nie zostało by nic ;)

zdjecia wykonane na bazie (akurat w tym przypadku korektory Kryolan)
Kolory bardziej intensywne oraz mocno napigmentowane bardziej wyraziste i odwazne :)

 

 

 

 

 

 

A że tak jak pisałam cienie te są w dużych opakowaniach trafiły do mniejszych pojemniczków tak abym zawsze mogła wszedzie na każda sesje badz do klientek zabierać je ze soba ;)









_____________________________________________________________


Tyle na dziś dajcie znać czy taka forma recenzji Wam odpowiada a ja wkrótce postaram sie zrobić makijaż wykonany tymi cieniami :)

p.s.
Dla tych którzy nie widzieli zapraszam na poprzedniego posta,gdzie wykonalam makijąz tymi cieniami sypkimi :)oraz małe przypomnienie makijażów z wykorzystaniem cieni sypkich Pierre rene:)
makijaz z cieniami sypkimi


Najswiezszy i wykonany cieniami sypkimi nr 13 i 14 oraz cieniami wkladami 33 i 83
zainspirowany przyroda

 

Justyna :)