Obserwatorzy

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Revitalash - Volumizing Primer - czy kupować?


Hej kochani :)
Mam dla Was kolejny post z cyklu "Lashes" ;)

Tym razem mam dla Was post poświęcony bazie pod tusz do rzęs marki Revitalash.

RevitaLash® Volumizing Primer 7.39ml -  jedwabista niebieska baza pod tusz,

____________________________________
Standardowo zacznę od opisu Producenta:
___________________________________

Podwójna objętość rzęs

Primer odżywia rzęsy i chroni je przed łamaniem. Podkręca i układa rzęsy. Potęguje efekt tuszu do rzęs oraz wydłuża jego trwałość. Niebieski kolor sprawia, że oczy wyglądają na większe i bardziej błyszczące. Podkreśla kolor oczu i wzmacnia kolor tuszu. 

Jak stosować?

Nałóż warstwę RevitaLash Volumizing Primer i natychmiast, gdy baza jest jeszcze mokra, nałóż ulubiony kolor RevitaLash Mascara.
Pielęgnuje i przygotowuje rzęsy do aplikacji tuszu. Wygładza rzęsy ułatwiając nałożenie mascary oraz pokrywa rzęsy jedwabiście matową formułą, dzięki której tusz trzyma się lepiej.


________________________________________________


Teraz kilka słów odemnie:
- Baza o standardowej pojemności : ok.7ml
- Cena za bazę : 70zł
- Opakowanie: Eleganckie,srebrne (różni się od mascary zakrętką,która jest granatowa)
-Mascara w kolorze bardzo intensywnym niebieskim,która sama w sobie może zastąpić tusz.
-Szczoteczka o bardzo klasycznym wyglądzie .(będzie dobra dla tych osób którzy nie lubią silikonowych mascar.)















I teraz efekty....
ZACZNĘ OD PLUSÓW ;)
(+)
Baza bardzo dobrze mi wydłużyła rzęsy.
Sprawiła,że rzęsy "nabrały " długości przy tuszowaniu mascarą.
Przez cały dzień, mascara (każdą którą używałam) nie kruszyła się ani nie rozmazywała.
Każdy tusz "zamalował" kolor primera -  bałam się ,że będzie przebijać.
Kolor bardzo intensywny- można jej używać jako tuszu do rzęs aby uzyskać niebieskie rzęsy (idealne na lato)
Wzmacnia rzęsy.
Podkrywa wszystkie rzęski (nawet te najkrótsze)

A TERAZ MINUSY ;)
(-)
Jak dla mnie jest tylko jeden duży minus.
Każdy tusz nakładany na tą bazę sklejał mi rzęsy.
Musiałam je rozdzielać szczoteczką (bądź igłą ;) )
Jak widać na zdjęciu "w trakcie" na lewym oku rzęsy są dość sklejone mimo moich usilnych starań aby tak nie było.
Jeśli nie macie problemów z tuszowaniem rzęs na codzień - może u Was będzie inaczej ;)

I jeszcze jedna wiadomość- rzęsy po nałożeniu primera trzeba jak najszybciej wytuszować mascarą gdyż tusz nakłada się na mokrą bazę jeszcze.



PRIMER KUPICIE TU-------->
Klik


A TERAZ EFEKTY

Zdjęcie "przed"




Zdjęcie w "trakcie"
Wytuszowałam tylko jedno oko bazą pod mascare,aby mi nie wyschła wtedy jeszcze trudniej byłoby dobrze wytuszować rzęsy.





Po wytuszowaniu rzęs już mascarą Revitalash ( i rozdzieleniu rzęs szczoteczką)















Dajcie mi znać jak się Wam podobają efekty
I czy się podobają ;)

I czy takie posty są przydatne ;)


Justyna


























13 komentarzy:

  1. "Bonżur" miał świetna bazę pod tusz i nie sklejał rzes. Niestety ja nie lubię jak coś skleja mi rzesy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez malo co uzywam baz pod tusz- tusz ma sam w sobie sprawiac ze moje rzesy beda dlugie i geste ;)

      Usuń
  2. Może zakupie, zaciekawiła mnie ta recenzja :) masz cudowne oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje :) Jak sie skusisz na zakup daj znac ;)

      Usuń
  3. efekt śliczny, aczkolwiek ja raczej nie kupuję baz :D wolę zainwestować w dobry tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega efekt podkręcania i dlatego i ja się skuszę na niego chociaż i ja mam problem ze sklejania rzęs po tuszu

    OdpowiedzUsuń
  5. efekt mega :) super blog obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo dobry efekt, mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekt cudny. Bajkowy wręcz. Ale to sklejanie trochę mnie przeraża. Na co dzień pewnie nie chciałoby mi się używać tego produktu, ale na ważniejsze wyjście, dla wrażenia, skłonna byłabym się pomęczyć. Ale i tak tego typu kosmetyk postrzegam bardziej w formie zachcianki niż potrzeby. Niemniej jednak ciekawy post :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A dla mnie efekt znikomy ;p Widac są gusta i guściki ale moze po prostu jestem za bardzo wymagająca? ;p
    Może Justyna wypróbowałabyś dla nas ten tusz?: https://testujzadarmo.blogspot.com/2017/04/zgos-sie-do-testow-tuszu-rimmel-volume.html
    Twoje rzęsy już dobrze znamy to by było latwiej ocenić czy jest warty uwagi. Z góry dzięki :)

    OdpowiedzUsuń