Obserwatorzy

piątek, 18 lipca 2014

Pierwsze makijaże z nowoscia Pierre Rene-cienie wkłady

Cześć dziewczyny/chłopaki ;)
Mam dla Was dwa makijaze.
Dziś przedstawie swoj pierwszy makijaz na dniach postaram sie zrobic swatche z kolejna propozycja

Takie moje dzienniaki a przy okazji testujemy cienie,ich trwalosc i pigmentacje ;)

Jak narazie jestem mega zadowolona z cieni Pierre rene
Wczesniej mialam tylko pojedyncze cienie,ktore mozecie zakupic w sklepie stacjonarnym,nie sadzilam ze moga sie roznic od wkladow...

A tu taka niespodzianka ;)
Cienie sa wprost GENIALNE!!!!!
Z czystym sumieniem mogę je polecić i wiem,że nie pożałujecie tego wyboru ja mam tylko 12 cieni,ale juz "czaje" sie na kolejne- marzy mi sie paletka duża magnetyczna gdzie będę mogła je wszystkie trzymac w jednym miejscu i bez niej juz sie nigdzie nie rusze ;)
A dlaczego mi sie marzy paletka? poniewaz to co nie wyszlo Pierre Rene to właśnie paleta,słabo trzymajace sie magnesy lekka,licha i poprostu sama sie otwiera i sie boje włożyc tam te cuda ;)

Ale na pocieszenie powiem Wam,ze mam takie same z Vipery i tez ich nie lubie,za mało trzymaja boki tak aby im zaufac ze sie nie otworza ;)

DO tej pory moimi ulubieńcami były cienie The Balm,Makeup Geek oraz Inglot a teraz spokojnie mogę powiedzieć,że Pierre Rene staneło na wysokości zadania i spełniło moje oczekiwania co do cieni :D

Cienie jeśli chodzi o pigmentacje ,są mega intensywne do tego raz nałożone od razu sa bardzo widoczne - nie trzeba nakładać kilku warst na powieke,aby uzyskać mocno napigmentowany cien!
Do tego nie osypuja sie przy nakładaniu,a więc nie ma obaw że pobrudzimy świeżo nałożony podkład.
Cena niestety nie  jest mi jeszcze znana,ale znając za to marke Pierre Rene wiem,że bedzie bardzo przystepna ;)
Trwałość jest bardzo dobra,jak sie dobrze rozetrze będa sie trzymac cały dzień :)
No i oczywiście nie mogę tu nie wspomniec o tym,że genialnie nadaja sie na linie wodną,gdzie często cienie nie maja tam żadnej przyczepnosci a tu taka niespodzianka kolejna od razu po nałożeniu skośnym pędzelkiem pigment "chwyta" i o super efekt jest o krok :)

Moje sprezentowane cienie ktore posiadam to :


A więc zapraszam Was do galerii moich dwóch makijazy ;)

Pierwszy który Wam przedstawie jest to z pierwszego dnia testowania cieni
Moj ulubiony makeup w brazach i wyjatkowo dodanym popielu przelamany kobaltowa kreska na linii wodnej :)

Wkłady ktore uzylam do tego makijazu to :
Linia wodna -nr 98

Cień wprost cudoooowny!!!!
Pokochalam go ;) Osobiscie do mnie nie pasuje gdy mam taki kolro na całej powiece,natomiast wyglada genialnie na linii wodnej,badz na dolnej powiece
Ożywi nawet najsmutniejszy makijaz i sprawi ze oko nabierze koloru!
Mega napigmentowany,nie roluje sie a do tego matowy-czyli cos co lubie <3


 Dolna powieka/zewn kacik oka : -nr 83
Osobiscie nie przepadam za popiela,natomiast ten mi przypadl do gustu.
Matowy,dosyc ciemny ale mozna go spokojnie użyć w zewn.kąciku oka.



 srodkowa czesc powieki ruchomej;nr 30
Bardzo fajny i nietypowy ciepły brąz,jakby perłowy o mokrej konsystencji
Przyczepność jest bardzo dobra,nie osypuje sie a pięknie sie mieni




Kreska roztarta na gornej powiece: nr 69
Idealny do kresek oraz do rozcierania aby złagodzić ciemny kolor
Matowy,idealny do smoky-eyes i moim zdaniem zdecydowanie lepszy niz cien czarny marki Inglot



 wewn.kacik ok : nr 33
Najlepszy matowy beż jaki kiedykolwiek miałam!!!
Bardzo mocno napigmentowany,nie trzeba sie obawiac że zetrze sie gdy blendujemy go z innymi kolorami
Inne beże juz poszly w odstawke-znalazłam swój idealny cien pod łuk brwiowy czy do wewnetrznego kącika oka.NIEZASTĄPIONY




I makijaż wykonany tymi cieniami :)
oczywiście musze wystawic ocene
A nie może być inaczej niż 6/6
Dajcie znać jak Wam przypadły do gustu te cienie,czy je macie,czy sie skusicie itp :)
 





Makijaż z przybliżenia oczywiscie bez retuszu i wzmacniania kolorow  tak abyscie widzialy jak naprawde wygladaja :)

 



 

 

 
 Dajcie znac czy Wam przypadł do gustu ten makijaż
Może jakieś życzenia?
Bloga mam specjalnie dla Was wiec postaram sie spełnić Wasze oczekiwania :)
Każdy komentarz jest dla mnie zachętą do dalszej pracy nad soba
Dziękuje że jesteście :)

Justyna
 

 

 
P.S.
Jak sie podoba będę wdzieczna za serduszka :)
http://www.makeupgeek.com/idea-gallery/look/lagoon-again/

18 komentarzy:

  1. Przepiękny!! Cudo, świetnie to wymyśliłaś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny makijaż, widać cienie dają radę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię niebieski akcent w makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne cienie, a makijaż jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Makijaż super całkowicie w moim guście i stylu - pozwole sobie odgapić:)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Makijaż przepiękny,wprost idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam pytanie o cień na linii wodnej - czy cień nie osypie się do oka powodując podrażnienie? Będzie się trzymał tak dobrze jak kredka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam problem z kredkami zadna nie chce mi sie trzymac na linii wodnej ostatnio wlasnie daja rade tylko cienie sa bardziej napigmentowane musza byc nalozone cienkim skosnym pedzelkiem(jak do brwi)wczesniej "strzepniety"nadmiar cienia i powinno byc okej :)

      Usuń
  8. Śliczny! !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny makijaż i super cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Makijaż jest rewelacyjny, jutro go odwzoruje :). Dla mnie jest idealny na co dzień, bo lubię mocno podkreślone oczko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładny makijaż oko i super kreska na lini wodnej:) madlenmakup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń